zima
Komentarze: 0
Drodzy czytelnicy!
Czy ktoś w ogóle to czyta? Mam nadzieje, że znajdzie się chociaż kilka osób, które nie usną do końca tego wpisu.
Czy wy też tak bardzo uwielbiacie wolne? Czy od powrotu po świętach do szkoły odliczaliście ( lub nadal odliczacie ) ten dni tak samo niecierpliwie jak ja? Jeśli tak, to wszystko z wami w porządku. Ferie to czas, kiedy można spać do południa ( albo i dłużej ), wylegiwać się na kanapie przed telewizorem, zwyczajnie leżeć i upajać się wolnością, póki trwa. Świadomość tego, że przez najbliższe dni nie trzeba zamartwiać się szkołą jest bezcenna.
Ja w pierwszy weekend pojechałam do mojej siostry, która mieszka dwie godziny drogi od mojego domu. Był to cudny czas i strasznie żałuję, że tak szybko minął. Oprócz tego ciągle spotykam się z najbliższymi przyjaciółmi. Kiedy siedzę w domu co chwilę szukam sobie nowego zajęcia. Nie lubie siedzieć za długo bez celu, bo to doprowadza mnie do szału. Najgorsze, że moja długo wyczekiwana "wolność" niedługo zostanie zastąpiona codzienną rutyną.
Moja rada:
Postarajcie się jak najlepiej wykorzystać ten czas! Leżenie w domu może być przyjemne, jednak warto też ruszyć się i zrobić coś naprawdę fajnego!
Dodaj komentarz